23 czerwca 2013

Lily Collins opowiada o oczekiwaniach fanów odnośnie "Darów Anioła"!

Poniżej wywiad z Lily Collins.



Podczas nagrywania jej najnowszego filmu w Irlandii „Love, Rosie”, Lily Collins znalazła czas dla Independet.ie, aby porozmawiać o dobrze zapowiadającym się filmie ,,Dary Anioła: Miasto Kości", który wchodzi do kin 21 sierpnia.



Zanim Lily dostała rolę Clary w filmie była fanką książek, zobaczcie co mówiła o świecie Cassandry Clare i wizji adaptacji filmowej Haralda Zwarta:

Wierzę w te historie, wierzę w postać Clary, kocham świat fantasy i kocham w nim grać. Kocham rzeczy, które ubóstwiam w tych książkach i to co Harald, nasz reżyser zrobił. Wprowadził w to rzeczywistość tak, że z tego powodu nie jest to już tylko film fantasy.

Książki Clare sprzedały się w ponad 23 milionach egzemplarzy na całym świecie i szczycą się ogromną i żarliwą grupą fanów zajmującą cały glob. Lily wyznała, że wiąże się z tym dodatkowa presja, ale jest bardzo dumna z filmu.


Film ma wielu, wielu fanów, co jest błogosławieństwem, ponieważ masz już zbudowaną publiczność. Oczywiście wiążą się z tym dodatkowe oczekiwania, ale tak naprawdę jest to tak wspierające i pozytywne, że czuję się świetnie z tym, że zostanie on dobrze przyjęty. Jestem z niego bardzo dumna.


Lily ujawniła, że jest podekscytowana przygotowaniami do kolejnej części filmu „Dary Anioła: Miasto popiołów”, którego produkcja zacznie się na jesień.

Dostaliśmy już zielone światło dla drugiej części i przygotowania do niej są bardzo ekscytujące.

A Wy? Też jesteście tak podekscytowani? ;)

1 komentarz:

  1. Jestem bardzo podekscytowana! Nie mogę doczekać się Miasta Popiołów! :)

    OdpowiedzUsuń